Malowanie zakończone ;)
W tym roku mogliśmy już odpoczywać podczas majówki we własnym domku, wnętrza gotowe, wszystkie ściany pomalowane, stamtąd już nie chce się wychodzić :D
Sami nazywamy się "włoską rodziną", dużo się u nas dzieje, także wnętrza nie mogły być nudne. Od początku wiedzieliśmy, że w domu będzie kolorowo, farby to dopiero początek :D
Jeżeli chodzi o farbę to zdecydowaliśmy się na Magnat Ceramic: blask kalcytu, wrzosowy rodonit oraz królewski diament. Możemy je polecić w 100 % krycie naprawdę świetne nawet po pomalowaniu jedną warstwą.
Tak kolorki prezentują się w domu:
Aktualnie na schodach "perski dywan", planujemy drewniane schody, ale kiedy one zostaną wykonane tego jeszcze nie jesteśmy w stanie określić.
Góra i dół są pomalowane tym samym kolorem, światło gra tutaj dużą rolę i przekłamuje realistyczny odcień tego koloru. Moim zdaniem on ma sobie coś ze złota ;)
Niestety zdjęcia nie są świetnej jakości, bo aparat w telefonie nie do końca dał radę, ale stwierdziłam, że i takie muszą dodać i podzielić się z Wami naszymi postępami ;)
Oczywiście flaga i u nas dumnie powiewała, jeszcze nie na uchwycie, ale na pewno następnym razem będzie już na domu.
Czas zacząć dekorować dom od zewnątrz, pierwsze kwiaty już na parapecie.
Co na pozostało do zrobienia? dwie najbardziej istotne "inwestycje" to schody i meble kuchenne, ale niestety na nie będzie musieli trochę dłużej poczekać, jednak to nie ograniczona nas przed zamieszkaniem w nowym domku, co nastąpi już bardzo niedługo.
Z nowych rzeczy mamy również zamontowany dzwonek do drzwi, także obowiązkowa czynność każdej osoby wchodzącej teraz do domu to zadzwonienie chociaż raz dzwonkiem :D
Komentarze