Czując wiosnę...
...chciałaby się już zamieszkać w nowym domku. Jesteśmy już prawie na finiszu, do zrobienia pozostały nam: podłogi w sypialniach, schody oraz meble.
Toaleta oraz łazienka na górze są już gotowe, co prawda w łazience brakuje kilku rzeczy, ale można z niej normalnie korzystać. Efekt końcowy tych pomieszczeń to nawet dla nas zaskoczenie... :D ponieważ według wstępnego planu miały one wyglądać zupełnie inaczej, a stało się tak dlatego, że niektórych rzeczy nie mogliśmy zastosować, jak i niektóre kafelki nie były już dostępne w sprzedaży. Jednak efekt końcowy naszym zdaniem jest świetny i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni :D
Toaleta na dole:
Niestety zapomniałam o tym, że na tym blogu obraca zdjęcia dodana w pionie, jeżeli macie jakiś sposób jak temu zapobiec to napiszcie ;)
W toalecie mamy bardzo duży schowek, w miejscu pod schodami, planujemy tak trzymać mopy itp. Jeżeli chodzi o toaletę i umywalkę to dostęp do nich jest bardzo dobry i toaleta jest naprawdę duża.
Łazienka na górze, tutaj brakuje jeszcze szafki po lustrem oraz kabiny prysznicowej, jednak jest już lustro, czyli przeglądać można się spokojnie :D oraz wanna, która już kilka razy była w użyciu :P
Tutaj jeszcze nie ma zamontowanego prysznica z deszczownicom, ale już jest na swoim miejscu. Musimy pamiętać o tym, że prysznic znajduje się na przeciwko okna i żeby zamykać rolety, bo mamy "big brothera" :D na szczęście z tamtej strony jest tylko nasza skarpa i pola, także ludzie tamtędy nie spacerują :P
Na kafle zdecydowaliśmy się również na korytarzu....
Na zdjęciach są drzwi...ciemne, a planowaliśmy jaśniejsze, w kolorze orzecha lub złotego dębu. Jednak szukając drzwi w różnych firmach, te wypadły najlepiej i naprawdę świetnie się prezentują. Mamy mnóstwo światła w domu, także absolutnie nie przyciemniają one wnętrz.
Sypialnie na górze już pomalowane, teraz czas na panele.
Dwie mniejsze sypialnie zostały pomalowane farbą śnieżka satynowa i nie będę więcej ni pisać na temat tej farby, jak tylko tragedia i już więcej jej nie kupimy. Sypialnia z balkonem została natomiast pomalowana farbą z magnata i tutaj na pewno kupimy ją do reszty malowania, efekt na zdjęciu to jedna warstwa, także naprawdę jest świetna.
A teraz wróćmy na parter, tutaj też mamy na całej podłodze położone kafle, wszędzie takie same.
Stary dywan przyda się, aby zabezpieczyć podłogę.
Warunki jeszcze budowlane, także podłoga nie wygląda za atrakcyjnie :P
znalezione zdjęcie toalety, jednak pionowe też się dodają normalnie :D
Posadziliśmy na skarpie ostatnio kilka drzewek owocowych, a jedno z nich- wiśnia już zaczyna kwitnąć.
Zaczynamy również porządnie sprzątać w domu, jednak kurz wychodzi cały czas i podłogi trzeba myć co róż, ale okna już mamy czyściutkie :D
To na tyle aktualizacja naszej historii małego domku. Mamy nadzieję, że niedługo oficjalnie będziemy mogli zmienić miejsce zamieszkania :D
POZDRAWIAMY WSZYSTKICH BUDUJĄCYCH!!!