Plan na ten rok już na finiszu ;)
Oj zleciał ten czas od ostatniego wpisu bardzo szybko, ale też nasza budowa kroczy do przodu. Na tą chwilę mamy już właściwie zakończony nasz plan na 2017 r. Stan zero finiszuje! jednak jak zawsze zostało jeszcze trochę do zrobienia, np. nasz biedny podjazd ostatnimi czasy przeżył sześć wywrotek po 25 ton każdy (nie wspominam już nawet o innych ciężarach jakie musiał znosić :D), więc teraz troche niedomaga. Sytuacja na szczęście nie jest beznadziejna i jak z każdej opresji, tak i z tej uda się na szybko wyjść ;) Myślę, że w tym roku to może być mój jeden z ostatnich wpisów, ale dopiero na wiosnę to ja rusze pełną parą z naszą historią o budowie małego domku ;D
Fotorelacja:
Nie ma wyjścia, taka piękna tęcza musi być oznaką czegoś dobrego!
Jak widać po tych "pomarańczowych rureczkach" cała kanalizacja jest już rozłożona wg planu (jeżeli jest tu ktoś, kto buduje Dariusza to informacja: robimy tylko jedną łazienkę na górze ;)
2000 tysiące odwiedziń bloga, który jest historią budowy, SUPER!!! :D